Transformacja energetyczna a śląski przemysł. Jakie zmiany nadejdą?
Artykuł sponsorowany
Zmiany w zakresie transformacji energetycznej wiele osób neguje i podważa ich zasadność. Faktem jest jednak, że pewne decyzje zostały już podjęte. A w perspektywie naszego kraju największą rewolucję energetyczną czeka Śląsk. Jak sobie z nią poradzi i jakie są przewidywania w zakresie aktywności zawodowej tych, którzy do tej pory związani byli z wydobyciem węgla kamiennego?
Śląski przemysł i innowacje, którym zostanie poddany
Transformacja energetyczna zakłada działania skupione wokół zrównoważonego rozwoju i troski o środowisko naturalne. A odnawialne źródła energii takie, jak energia wiatru, wodna, słoneczna czy biomasy mają umożliwić zredukowanie emisji gazów cieplarnianych.
I choć już dziś poczyniono pewne kroki w kierunku pierwszych, odczuwalnych zmian, niemożliwym jest jeszcze, by całkowicie zrezygnować z większości szkodliwych surowców. Według unijnych przewidywań pełna i kompletna modernizacja energetyki zajmie przynajmniej kilkanaście kolejnych lat.
Już teraz wiadomo jednak, że wyzwania i zmiany w zakresie rezygnacji z węgla, uranu czy innych, nieodnawialnych źródeł energii w oczywisty sposób wpłyną na przyszłość Śląska. I to nie tylko w zakresie samego górnictwa, ale również w obrębie sektora rolniczego, budowlanego, skupionego wokół transportu i przemysłu.
Rozwój regionu i nowe miejsca pracy – jak maluje się przyszłość Śląska?
Górnictwo odgrywa w naszym kraju kluczową wręcz rolę, jeśli chodzi o gospodarkę Polski. Najnowsze dane wskazują jednoznacznie, że sektor ten zatrudnia mniej więcej 80 tysięcy osób. A aż 82% z nich pracuje przy wydobyciu węgla kamiennego na Górnym Śląsku. Nie dziwi więc fakt, że nowe technologie i nowoczesna energetyka z nimi związana – wzbudzają pewne kontrowersje i obawy.
Czy innowacje w zakresie transformacji energetycznej, do których wdrożenia już teraz jesteśmy zobowiązani, uwzględniają potrzeby społeczności lokalnych? Według Unii Europejskiej nie ma co do tego wątpliwości. Osłonowe działania mają bowiem dotyczyć zarówno samych inwestycji, jak i przebranżowienia pracowników, a także podnoszenia ich kompetencji. Tak, by w przyszłości znaleźli zatrudnienie w sektorach odcinających się od węgla kamiennego.
Górnicy mają mieć zatem świadomość tego, że zapewnione zostaną im godne warunki przejścia do wykonywania innych zawodów. Mogą być także pewni wsparcia w zakresie zdobywania nowych kwalifikacji. Już teraz w Katowicach pojawia się zresztą coraz więcej ofert pracy, co widać choćby po witrynie Gowork.pl, na której możesz też zapoznać się z opiniami na temat konkretnych pracodawców, wystawionymi przez byłych lub obecnych pracowników.
Poza tym perspektywa co najmniej kilkunastu lat pełnej transformacji daje czas na przygotowanie się do przyszłych roszad. Wykorzystuje to między innymi Politechnika Śląska, która z naciskiem na innowacje i ekologię uruchomiła zupełnie nowe kierunki kształcenia. Ich absolwenci będą mogli znaleźć zatrudnienie w sektorze OZE (odnawialnych źródeł energii), który w niedalekiej przyszłości będzie się prężnie rozwijać.