Iwiny (Przystanek Kolejowy)

Iwiny Jagodno Przystanek Kolejowy PKP

Przystanek kolejowy Iwiny teoretycznie znajduje się w miejscowości Iwiny w gminie Siechnice, aczkolwiek głównym jego zadaniem jest obsługa pasażerów pobliskiego, wrocławskiego osiedla Jagodno. Tereny z trzech otaczających stron (wschodniej, północnej i zachodniej) to Wrocław, jedynie od południa obiekt łączy się z gminą Siechnice. Przystanek został zbudowany w latach 2018-2021 kosztem około 9 milionów złotych. Ponadto powstała też (jedyna na obecną chwilę) droga dojazdowa (ul.Paderewskiego w Iwinach), która łączy przystanek z Jagodnem. Łącznie przy tejże uliczce oraz na placyku przed przystankiem istnieje około 30 bezpłatnych miejsc parkingowych.

Przez Iwiny przebiega linia kolejowa nr276 z Wrocławia do czeskiej granicy w Międzylesiu. Pociągi kursują tędy „od zawsze”, ale dopiero od 2021 roku mogą się tutaj zatrzymywać (co jest związane z intensywną rozbudową Wrocławia w kierunku południowym). Istnieje też możliwość bezpośredniej jazdy z Iwin w stronę Brochowa (i dalej Oławy lub Siechnic). W Iwinach zatrzymują się pociągi osobowe Kolei Dolnośląskich z Wrocławia do Kłodzka (oraz ich przedłużone relacje, np. z Rawicza do czeskiego Lichkova). Ponadto przez Iwiny przejeżdżają (bez zatrzymania) liczne pociągi wyższych klas oraz towarowe. Sąsiednie stacje to Smardzów Wrocławski (2.7km) w stronę południową oraz Wrocław Główny (6km) w stronę północną. Czasy przejazdu z Iwin do głównych dworców ważniejszych miast to: 6 minut do Wrocławia, 25 minut do Strzelina i 75 minut do Kłodzka.

Przystanek wyposażony jest w dwa betonowe, 150-metrowe perony. Wejście na peron 1 prowadzi bezpośrednio z placyku przed przystankiem, z kolei na peron 2 można dostać się przez przejście podziemne, wyposażone w dwie windy. Perony nie są położone naprzeciwko siebie, lecz peron 1 leży po południowej stronie przejścia podziemnego, a peron 2- po stronie północnej. Ma to zapobiegać przechodzeniu przez tory w niedozwolonych miejscach, aczkolwiek pomylenie peronu (co nie jest trudne, bo pociągi w obie strony zatrzymują się na obu peronach bez większej logiki) często wiąże się z ucieczką pociągu. Najkorzystniej czatować gdzieś w okolicach windy przy peronie 1 i nasłuchiwać komunikatów głosowych.

Niestety- nadal brakuje możliwości wyjścia z peronów w stronę wschodnią oraz co najmniej dwóch ważnych dróg dojazdowych (lub przynajmniej chodników dla pieszych), które mają być zbudowane w nieokreślonej przyszłości. Pierwsza to połączenie ul.Paderewskiego z ul.Strawińskiego (co ułatwi dojście na perony pasażerom od strony Wojszyc), a druga to połączenie przystanku z ulicą Polną w Iwinach (brakuje około 260 metrów, przy czym na końcu ślepego kawałka już zbudowanej drogi nie zapomniano o… progach zwalniających). Obecnie nie da się legalnie dojść z peronów do Iwin oraz Brochowa (trzeba albo ryzykować mandat, przechodząc przez tory i pola, albo nadrabiać znaczny dystans, używając ulic Kościuszki lub Konduktorskiej). Kiepska komunikacja oraz położenie w polu powodują, że obecnie przystanek Iwiny jest niekompletny i sprawia wrażenie niedokończonego.

W jedynych badaniach PKP od czasu otwarcia przystanku (dane z roku 2022) Iwiny osiągnęły wymianę pasażerską w przedziale 100-149 osób na dobę. Jest to wynik bardzo słaby (niższy nawet od osiągów większości stacji „wiejskich”, położonych na tejże linii kolejowej typu Węgry czy Boreczek). Iwinom nie pomaga sąsiedztwo dużego i dosyć specyficznego osiedla Jagodno, słynącego w całej Polsce z „młodych, wykształconych i świadomych ekologicznie” mieszkańców, którzy jednak z bliżej niezbadanych powodów wolą jechać do Wrocławia samochodem, co w godzinach szczytu jest bardzo problematyczne i czasochłonne. Należy się jednak spodziewać, że w przyszłości liczba pasażerów przystanku Iwiny wzrośnie z powodu budowy zapowiadanych tras dojazdowych oraz powstawania kolejnych blokowisk w Jagodnie i Iwinach, a także „dzięki” coraz większym korkom przy ul.Buforowej, które jeszcze obniżą atrakcyjność samochodów wśród mieszkańców Jagodna. Z drugiej strony- na Jagodno ma być budowana nowa linia tramwajowa, która będzie naturalną konkurencją dla pociągów.

6-kilometrowy odcinek linii kolejowej z Iwin do Wrocławia Głównego to niecodzienna i rzadko spotykana w świecie sytuacja, gdzie główny dworzec (największy zresztą w całej w Polsce) dużego miasta na regularnej linii podmiejskiej sąsiaduje z przystankiem, położonym już w innej miejscowości, a warto wspomnieć, że odstęp ten przed budową Iwin był jeszcze większy, bo aż do Smardzowa (Żernik).


Przystanek Iwiny – fotografie:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top