Bytom – Rozbark

Bytom Rozbark

Rozbark jest jedną z 10 dzielnic Bytomia, położoną na wschodnim skraju miasta. Zamieszkuje w niej około 18.500 mieszkańców. Rozbark graniczy z 5 innymi dzielnicami- dwoma bytomskimi (Centrum i Łagiewniki), oraz z Brzezinami Śląskimi, Chorzowem Starym i Chorzowem II (Cwajką). Rozbark stanowi wschodnie przedłużenie Centrum, i tylko najwięksi sympatycy Bytomia potrafią wyznaczyć granicę między tymi dwoma dzielnicami- architektura jest zwarta i jednostajnie piękna, acz zaniedbana. Postronne osoby znają Rozbark ze względu na występujący na jego obrębie węzeł komunikacyjny: na terenie dzielnicy ma miejsce przebieg popularnej linii tramwajowej Katowice-Bytom, kolejowej Magistrali Węglowej oraz tras drogowych DK94, DK79 oraz DW911. W przedwojennych czasach Rozbark był lukratywną, mieszczańską dzielnicą o podłożu przemysłowo-handlowo-usługowym. Niestety po II Wojnie Światowej i wcieleniu do Polski dzielnica (tak jak zresztą wszystkie sąsiednie) zaczęła tracić swój blask. Kopalnia już niestety nie istnieje, co rzuciło się ciemnym blaskiem na mieszkańców dzielnicy. Na szczęście zakład Orzeł Biały dosyć dobrze sobie radzi po restrukturyzacji, a spółki powstałe na bazie Kopalni także dzielnie trzymają się na kapitalistycznym rynku. Jeśli chodzi o aspekty kibicowskie to bezapelacyjnie Rozbark należy do Polonii Bytom. Kibice z tej dzielnicy godnie reprezentują klub u siebie jak i na wyjazdach. Na ostatnie, wyjazdowe derby z Ruchem (0:2 ,sezon 2010/2011) wybrało się z Rozbarku na Cichą 120 sympatyków bytomskiego klubu.

Rozbark mapka

Rozbark dzieli się na kilka odrębnych osiedli. Na północnym zachodzie (okolice ul.Kochanowskiego) dzielnica stanowi przedłużenie śródmieścia, zabudowa jest bardzo gęsta i składa się głównie z poniemieckich kamienic, nie licząc wieżowców na początku ul.Siemianowickiej. Wschodnia część tej ulicy to tereny słabo zabudowane, oprócz dosłownie kilku domów mieszkalnych są tam ogródki działkowe, hałdy i zakład Orzeł Biały. Na zachód od ul.Chorzowskiej znajdziemy pozostałości po KWK Rozbark oraz os.Zawadzkiego. Południe Rozbarku, przy granicy z Chorzowem to Osiedle Arki Bożka. Mieszkańcy wszystkich tych terenów to kibice Polonii Bytom. Jednakże kibice z północnego Rozbarku nie mają kontaktu z żadnym wrogiem, więc koncentrują się na promowaniu swojego Klubu. Z kolei kibice z os.Zawadzkiego i os.Arki Bożka czują w powietrzu wpływy Ruchu z pobliskich Łagiewnik i Cwajki, co czyni ich dość niechętnie nastawionych do kibiców drużyny z ul.Cichej. Do żadnych większych zdarzeń jednak nigdy tutaj nie doszło, nie licząc kilku incydentów.


Pogoda (Centralny Rozbark)

Rozbark ul. Siemianowicka

Pogoda to centralna część Rozbarku, w okolicy głównego przystanku tramwajowego. Całkiem niedawno istniał tu rozjazd tramwajowy, druga (zlikwidowana obecnie) linia kierowała się do Brzezin Śląskich. Linia tramwajowa Katowice-Bytom (której na szczęście nie grozi likwidacja) skutecznie pomaga kibicom z os.Arki Bożka udać się w pobliże stadionu na Olimpijskiej. W pobliżu przystanku „Rozbark Siemianowicka” przebiega linia kolejowa nr131, czyli Magistrala Węglowa. Raz na jakiś czas używają jej lokalni kibice (np. wyjazdy Ruchu lub GKS do Bytomia, Radzionkowa i odwrotnie), a także kibice Lecha Poznań, Widzewa, Bełchatowa czy ŁKS jadący na Cichą lub Bukową przez Herby Nowe. Istotnych zaciągnięć hamulca ręcznego na tym odcinku jednak nie stwierdzono. Okolice skrzyżowania ulic:Siemianowickiej, Chorzowskiej, Witczaka i Katowickiej to centrum dzielnicy, gdzie znajdziemy najwięcej ludzi i sklepów. Niekiedy można spotkać kogoś w brawach. Nieopodal, przy ul.Królowej Jadwigi istnieje jedna z dwóch szkół podstawowych na Rozbarku. W szkole nr6, gdzie uczy się około połowa młodych mieszkańców dzielnicy silnie zakorzeniona jest tradycja kibicowania Polonii, same budynki szkoły zresztą są ozdobione estetycznymi graffiti. Wieżowce wokół szkoły (sztuk:6) jak można się domyślić to miejsce zamieszkania kibiców Polonii.

Z drugiej (południowej) strony ul.Siemianowickiej stoi osiedle starych i zaniedbanych familoków przy ul.Pszczyńskiej i Siennej. Kibicuje się tu oczywiście Polonii, lecz niestety alkohol także zbiera duże żniwa. Kontakty z osobami z pobliskiego os.Arki Bożka są dość utrudnione przez linię kolejową i tramwajową. Na skrzyżowaniu linii tramwajowej i DW911, na wiadukcie często widnieją transparenty zapraszające na mecze. Tym samym wiaduktem podążają pielgrzymki kibiców Ruchu do Piekar, a także tędy prowadziła trasa pieszego „wyjazdu” kibiców niebieskich na stadion Radzionkowa w końcówce lat 90-tych, który skończył się pamiętną pacyfikacją.


Północny Rozbark

Rozbark ul. Brzezińska

Północna część Rozbarku to najbardziej zwarta i zagęszczona zabudowa mieszkalna. W dawnych czasach istniało tu kilka zakładów i bocznica kolejowa, obecnie to typowo mieszkalno-handlowa część miasta. Niestety bardzo ciekawa architektura budynków traci powoli swój blask poprzez wieloletni brak remontów. Była to zresztą część misternego planu socjalistycznej ekonomii: doprowadzić budynki do totalnej ruiny (nie remontując ich przez wieledziesiąt lat), a na koniec stwierdzić, że koszt remontu przekracza ich wartość, dlatego nie opłaca się ich remontować… Sama architektura zbudowana została u końcu XIX wieku (czyli w czasie największego rozkwitu miasta, gdy Bytom (wtedy:Beuthen) nie miał absolutnie nic wspólnego z „macierzą”). Budynki Rozbarku zostały zbudowane w myśl ówczesnego, dekadenckiego stylu „Fin de siècle”, którego architektoniczna myśl promowała głównie wygląd zewnętrzny budynków (kosztem wnętrz). Dlatego też z zewnątrz możemy podziwiać piękne elewacje z licznymi ozdobami i detalami, natomiast w środku same mieszkania były „uzupełniaczem” dla zewnętrznego blasku budynku, stąd „kwiatuszki” jak malutkie pokoiki z 3 wielkimi oknami, a sąsiedni wielki pokój z jednym, niewielkim okienkiem. Wracając do wyglądu zewnętrznego, każdy szanujący się miłośnik Górnego Śląska (jeśli jeszcze tego nie zrobił) powinien przespacerować się kwartałami ulic pomiędzy ul.Siemianowicką a ul.Alojznanów.

Jeśli chodzi o kibiców, to właściwie jak w przypadku całej dzielnicy nie ma się co nadmiernie rozpisywać- Północny Rozbark to sama Polonia. Elewacje nie są nadmiernie pomazane kulfonami, natomiast można spotkać kilka bardzo ciekawych, kolorowych prac, widocznych na zdjęciach poniżej. Tereny te, nawet za czasów sportowej świetności Szombierek zawsze kibicowały Polonii.


Wschodni Rozbark (tereny przemysłowe)

Rozbark Orzeł Biały

Na wschodzie Rozbarku zabudowa jest bardzo rozrzedzona. Domy mieszkalne, których jest bardzo mało znajdują się wyłącznie po obu stronach ul.Siemianowickiej. Z powodu niskiego zaludnienia, znajdziemy tutaj dosłownie pojedyncze sztuki kibiców. Tereny te kiedyś były bogate w złoża węgla i cynku/ołowiu, obecnie są wyeksploatowane i straszące księżycowymi krajobrazami. Jedyną pozostałością po przemysłowym charakterze tego miejsca jest zakład Orzeł Biały oraz hałdy i betonowe „Wultzhausy” przy wjeździe od strony Piekar, obecnie opustoszałe z powodu plajty zakładów, zatrudniających mieszkających niegdyś tam najemnych robotników przemysłowych.

 


Osiedle Zawadzkiego

Bytom ul. Chorzowska

Osiedle Zawadzkiego to nowsza (ale nie najnowsza) część Rozbarku. Składają się na nie tereny na zachód od ul.Chorzowskiej, także Osiedle Tuwima i Kopalnia, opisane w 2 dalszych podrozdziałach. Przy wejściu do Kopalni stoi dostojny, długi wieżowiec, przepleciony starą modernistyczną i międzywojenną zabudową. Okolice wzdłuż ul.Chorzowskiej są raczej przelotowe, mimo stojących tam kilku wieżowców. Oczywiście ich mieszkańcy kibicują nikomu innemu jak Polonii. Nieopodal mieści się Kolegium Nauczycielskie z ciekawym malowidłem na jednej ze ścian, a dalej Centrum Pływackie gdzie młodzież uczy się zarówno pływać, jak też i wyjść na porządnych ludzi (co w zasadzie wiążę się nawzejem). Z drugiej strony ulicy Chorzowskiej nie ma domów mieszkalnych, z kolei znajdziemy tam nowoczesny kościół, Centralną Stację Ratownictwa Górniczego, a dalej węzeł drogowy.

 

Kopalnia i tereny przemysłowe

Kopalnia Rozbark

Okolice ul.Dojazd to tereny typowo przemysłowe. W okolicy nie ma żadnych budynków mieszkalnych, jedynie zakłady pracy oraz resztki zlikwidowanej Kopalni. Skoro nie ma domów mieszkalnych, to zgodnie z logiką kibic żaden tam nie mieszka. Niemniej jednak, z powodu dość licznych przechodniów, najbezpieczniejsze barwy w tym miejscu to gadżety Polonii Bytom. Kopalnia to obecnie „trakt” pieszo-samochodowy, pozwalający skrótem połączyć ważne dzielnice i ulice: Łagiewnicką (Łagiewniki, Szombierki), Chorzowską (Rozbark)  i Karola Miarki (Centrum). Przy ul.Łagiewnickiej znajduje się Urząd Pracy, gdzie każdy zarejestrowany bezrobotny (a nie jest ich mało) z całego Bytomia ma obowiązek stawić się raz w miesiącu. Nieopodal znajdziemy kilkanaście firm z branży przemysłowo-transportowej. Sama KWK Rozbark to obecnie obraz nędzy i rozpaczy, właściwie nie zostało z niej nic (poza budynkiem głównym i okolicznymi) i nie za bardzo wiadomo czego mają chronić dość liczne patrole ochrony maszerujące w okolicach biedaszybów w okolicy Urzędu Pracy. Nieumiejętnie gospodarowanie i nadmiernie eksploatowane złoża węgla w tym miejscu spowodowały fakt, iż wydobycie w tym miejscu węgla było niesamowicie drogie i karkołomne. Podobny los spotkał zresztą wszystkie okoliczne kopalnie, czyli Łagiewniki, Szombierki, Barbara-Chorzów, Prezydent, Andaluzja. Wszystkie te przykłady stanowią zarżnięcie kury znoszącej złote jaja, biorąc pod uwagę gwałtownie obecnie rosnące ceny surowców na światowych rynkach.

 

Osiedle Tuwima i okolice

Rozbark Osiedle TuwimaOsiedla przy ul.Tuwima i okolicznych to część Osiedla Zawadzkiego, ale zasługuje ono na osobny rozdział. Dzieli się ono (architektonicznie) na starsze budynki przy ul.Głowackiego/Smółki i czteropiętrowe bloki na ul.Tuwima i na zachód od tejże. Jest to bardzo spokojne, sielskie miejsce. Mimo ogólnopolskiego „czarnego PR” względem Bytomia (nad czym ubolewam) to świetne miejsce do życia, o czym każdy mieszkaniec tych terenów potwierdzi. W okolicy ul.Tuwima znajduje się stadion GKS Rozbark, gdzie rozgrywają się mecze niższych lig. Sympatycy piłki nożnej z okolicznych osiedli przychodzą na mecze w ilości około 100-200 kibiców. Na terenie Klubu znajduje się też tartanowe boisko do koszykówki.


Osiedle Arki Bożka

Bytom Arki Boża

Osiedle Arki Bożka to najdalej na południe wysunięta część Rozbarku, oraz nie licząc fragmentu Łagiewnik- całego Bytomia. Otoczona jest zewsząd dzielnicami Ruchu (Łagiewniki, Cwajka, Chorzów Stary), dlatego też Osiedle jest „strażnikiem” wpływów Polonii, który bierze „na klatę” wszelkie akcje Ruchu. Trzeba dodać, że nie są one tak liczne jak kiedyś, niemniej psychologia kibicowska atakuje zawsze tereny przygraniczne (przykłady można by wymieniać w nieskończoność, dlatego nie wymienię żadnego) , więc ekipa z Arki Bożka z powodu tych kwestii jest z pewnością najbardziej ciętą na Ruch Chorzów frakcją na Olimpijskiej. Fani np. ze Stroszka nigdy nie zrozumieją tej specyfiki, bo oni z kolei nie przepadają (na tej samej zasadzie) za Cidrami. Osiedle Arki Bożka w dawnych czasach było areną wjazdów Łagiewnik, a zwłaszcza Cwajki gdzie prowadzi wręcz idealny dojazd tramwajowy. Zwłaszcza (obecnie wykruszone) PaleRmo upodobało sobie Arki Bożka na cel swoich wycieczek. Obecnie, po przybiciu zgody KSGKS… nadal między Arki Bożka a Ruchem jest kosa, i wyraźna granica kibicowska. Mieszkańcy Osiedla bezpieczni czują się jedynie wsiadając w tramwaj w stronę północną. Jednak mimo tych ataków (a może dzięki nim?) Osiedle się skonsolidowało i zwarło, zjednoczyło. Powoduje to, iż wbrew sportowym (jak na niski budżet fenomenalnym) wynikom, Ruch musi szukać terenów gdzie indziej. Od strony architektonicznej Osiedle Arki Bożka nie wyróżnia się niczym szczególnym, kilka wieżowców, więcej czteropiętrowców. Zanim Gierek zbudował tu bloki, były tu nieużytki i tereny niezaludnione. Przed budową Kościoła św.Anny (nowszego niż Osiedle) mieszkańcy Arki Bożka należeli do parafii Łagiewnickiej.

Osiedle graniczy też z Żabimi Dołami, gdzie chętnie przebywają wędkarze, zakochane pary, spacerowicze. Na samych Żabich Dołach nie sposób zauważyć jakichkolwiek barw- nie z powodu braku sympatii klubowych, ale z pewnego rodzaju akceptacji oraz instynktu samozachowawczego. Naturalna granica drzewno-stawowo-krajobrazowa eliminuje jakiekolwiek kontakty z przecież nieodległymi, niebieskimi Maciejkowicami.


 

Południe i Wschód (granica z Łagiewnikami i Chorzowem Starym)

Bytom ulica Chorzowska

Południe Rozbarku to granica wpływów pomiędzy Rozbarkiem (Polonia) a Ruchem (Łagiewniki, Cwajka). Konflikt ma istotną historię- wszak w XX-leciu międzywojennym tędy przebiegała granica Polsko-Niemiecka, a dodatkowo w latach 90-tych (czyli kwintesencji „lepienia bałwana” systemem dzielnica-na-dzielnicę) były to tereny sporne i ciekawe pod pewnym względem. Tutaj również istnieje kolejna ważna granica- na stadiony Ruchu i Polonii jest dokładnie taka sama odległość. Ulica Krzyżowa, po niedawnych przemianach komunikacyjnych stała się ważną trasą przelotową, a wiadukt pod nią uważany jest za granicę wpływów kibicowskich z Łagiewnikami, z kolei granica wpływów z Cwajką przypada na nieodległe supermarkety- Tesco, Obi, Media Markt. Ostatnimi czasy jednak nie dzieje się tutaj wiele (w porównaniu z latami 90-tymi), gdyż presja środowiska i rządu skutecznie wymogła kibicowanie „pro”, a nie „anty”.

Południe „całkowite” to Park Mickiewicza, gdzie ostatnio odbyła się akcja rekultywacji stawów i terenów poprzemysłowych, zakończona sukcesem. W tym miejscu znajduje się Szkoła Podstawowa nr42, która stara się przywiązać uczniów do patriotyzmu lokalnego, co wiąże się z sympatyzowaniem z Polonią Bytom. Przy szkole znajduje się boisko „Orlik”. Jeśli chodzi o sprawy podziemne, Pod Rozbarkiem wydobyto rekordowa ilość kopaliny (w czasach rabunkowych), i takie tereny jak „częściowo naprawiony” Park Mickiewicza cieszą oko, aczkolwiek jest to kropla w morzu potrzeb jeśli chodzi o Śląskie tereny zdegradowane eksploatacją…


Zobacz też inne opisy dzielnicowe:

  1. Nazwa Rozbark pochodzi od niemieckiego Rossberg, czyli Góra Rumaków. Wieś Rozbark stanowiły początkowo (do XIX wieku) zaledwie dwie ulice: Szarlejska i Rozbarska (dzisiejsze Witczaka i Musialika) zamieszkałe głównie przez klan Spyrów, pracowitych i skromnych rolników, zajmujących się również transportem konnym (rumaki), posiadającym pola aż do Brzezin, stajnie, kuźnie i młyny – ci prości ludzie przez stulecia budowali i żywili Bytom. Rozbark oddzielony był od Bytomia rzeczką (dzisiejsza ul. Matejki), lecz właściwą granicę stanowiły wały, dzisiejsza ul. Korfantego.
    Na przełomie XIX i XX wieku gospodarstwa rolne poszerzono o kamienice, powstała większość ulic, Spyrowie ufundowali prosperujący do dziś polski kościół pod wezwaniem św. Jacka Odrowąża, wkrótce potem powstały linie tramwajowe. Rozbarski Ul był centralą powstańczą, a podczas Plebiscytu mieszkańcy Rozbarku opowiadali się zgodnie za przyłączeniem do Polski. W 1927 roku władze niemieckie przyłączyły Rozbark do Bytomia. W 1945 roku wkroczyli bolszewicy zagarniając, rabunkowo eksploatując i dewastując do dziś majątki miejscowej ludności. Wielu (m.in. Spyrów) wymordowano w 1945 r., resztę wypędzono lub przez wiele lat szykanowano i torturowano, aż sami uciekli (ostatni wytrzymali do lat 70-tych, w latach 60-tych zburzono wiele zrabowanych kamienic, głównie przy ul. Witczaka). Niektórzy, którzy powrócili po 1990 roku i złożyli wnioski o odszkodowania i zwrot mienia są nadal bezdomni, regularnie okradani, szykanowani, torturowani i kaleczeni przez bolszewickich okupantów. W „praniu” zrabowanych majątków, okradając ofiary i sieroty swych darczyńców i fundatorów, likwidując ich groby, wspomagając złodziei i morderców bierze nawet udział parafia św. Jacka.

    • Urodziłem się w Bytomiu i przez pierwszych 7 lat życia mieszkałem w jeden z kamieniec przy ulicy Katowickiej. Potem następne 17 lat mieszkałem na … chyba Pogodzie bo w wieżowcu przy ulicy Królowej Jadwigi, więc na pograniczu Pogody i Rozbarku. Całą swoją młodość pozostawiłem w Bytomiu więc sentyment do tego miasta ma wielki. W tamtym okresie (lata 70-80) wiele się mówiło o historii miasta ale nigdy żadnych konkretów. Dzięki tej stronce dowiedziałem się, że Rozbark nie był pierwotnie częścią Bytomia. Szkoda tylko, że tak piękne miast popadło w tak straszną ruinę.
      Świetna strona.
      Pozdrawiam wszystkich mieszkańców Rozbarku, Pogody i całego Bytomia.

    • Nazwa wywodzi się od wschodnio-środkowo-niemieckich wyrazów pospolitych rosen ‘różany’ i berg ‘góra’ (‘góra rózana’). Została ona fonetycznie spolszczona jako Rozbark.Góra różana ,a nie góra rumaków .

  2. Obszar gminy rozbark to nie tuwima chorzowska i inne okoliczne ulice. Rozbark to musialika, alojzjanow, witczaka, pl barbary Brzezińska reymonta kochanowskiego jaronia kingi floriańska rodziewiczowny. To jest hiatoria to jest życie¡!!!¡!!!!!

  3. Moi mili państwo jestem poniekąd znieszmaczony wzianka zamieszczoną na waszym portalu! Dlaczego dzielnicę rozbarska uwaza się arki bozbka tuwima i zawadzkiego a zaponina o korzeniach!!!!! Przecież pierwsze wzmianki pochodzą z 1233 roku. Wówczas była to osobna gmina wiejska leżąca na wschód od murów miejskich Bytomia. Niektóre źródła wywodzą nazwę miejscowości od określenia góra róż (łac. mons rosarum, (niem. Rosenberg), jednak etymologia nazwy Rozbark nie została dotąd określona. Według legendy, właśnie na owym Różanym Wzgórzu (znanym też jako Srocze Wzgórze) miał głosić kazania święty Jacek Odrowąż. Dla jego uczczenia powstała w tym miejscu drewniana kaplica (prawdopodobnie około 1740 roku), a następnie murowany kościółek (1801). Obecny kościół św. Jacka powstał w latach 1908-11.Najszybszy rozwój miejscowości miał miejsce od początku XIX wieku i wiązał się z wydobyciem tu węgla kamiennego oraz rud cynku i ołowiu. Do uruchomienia w Bytomiu kolei, źródłem utrzymania mieszkańców Rozbarku była ponadto spedycja konna.

    Na początku XX wieku w Rozbarku działały liczne polskie organizacje (Polskie Towarzystwo Gimnastyczne Sokół, Związek Polek, chór Halka
    Dopiero później a więc po plebiscycie, w którym większość mieszkańców Rozbarku poparła przyłączenie do Polski, pozostał on jednak w granicach Niemiosec. Rozbark został przyłączony do Bytomia w 1927 roku.

  4. Witaj, Mieszkam od kilku lat w Bytomiu, ale nic nie wiedziałem na jego temat. Do niedawna miałem problem żeby dogadać się z taksówkarzami czy mieszkam na rozbarku czy na pogodzie. Twój opis jest rewelacyjny, dokładny i bardzo ciekawy. Wszedłem na Twoją stronę szukając info o kamienicy na Chorzowskiej 20. Dzięki Tobie wiem, że mieszkam na osiedlu Zawadzkiego. Bardzo fajna stronka – pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *