Skwer Kidonia (Katowice – Tysiąclecie)
Skwer Kidonia położony jest w centralnej części Osiedla Tysiąclecia w Katowicach, pomiędzy ulicami Chorzowską, Chrobrego oraz „Kukurydzami”. Zajmuje on około 3 hektary powierzchni (z czego 2 hektary to okolice stawu, a 1 hektar to plac zabaw i siłownia). Środkiem Skweru Kidonia przebiega aleja Henryka Pobożnego, czyli trakt pieszo-rowerowy, prowadzący do przejścia podziemnego pod ul.Chorzowską, na przystanek tramwajowy oraz do Parku Śląskiego w Chorzowie. Jest to jedno z trzech tego typu przejść na całym 'Tauzenie’, dlatego przez Skwer przemieszcza się 'tranzytem’ mnóstwo ludzi. Okoliczne tereny należą do najdroższych w Katowicach, a deweloperzy zabijają się o wolne działki (między Skwerem a Lidlem obecnie powstają kolejne wieżowce mieszkalne).
Głównym obiektem Skweru Kidonia jest niewielki, podłużny staw o długości linii brzegowej około 220 metrów. Staw przynależy do katowickiego samorządu, więc łowienie ryb jest bezpłatne i nie wymaga pozwoleń. Wokół stawu wytyczono alejki spacerowe. Na obu końcach stawu są dwie zadaszone 'wiaty biesiadne’ z grillowiskiem, a także liczne ławeczki, śmietniki, oświetlenie. Od strony ul.Chrobrego jest market Lidl oraz stacja wypożyczalni rowerów miejskich. Z drugiej strony alei Henryka Pobożnego jest okazały plac zabaw dla dzieci, bardzo popularny wśród okolicznych „bąbelków”. Znajdziemy tam zjeżdżalnię, piaskownicę, huśtawki, mini-pajęczynę do wspinaczki, kosz do koszykówki, stół do ping-ponga i wiele innych urządzeń rekreacyjnych. Obok placu zabaw jest siłownia plenerowa z kilkoma urządzeniami do ćwiczeń oraz rurkami kalistenicznymi. Niestety, oba obiekty (siłownia i plac zabaw) zostały dotknięte dosyć popularnym na Tysiącleciu zjawiskiem „płotkozy”. Są one ogrodzone i zamykane wieczorem, co powoduje bariery komunikacyjne i sprzeczne jest z teorią otwartej przestrzeni miejskiej. Wandalizm na Śląsku (w porównaniu z latami 90-tymi ubiegłego stulecia) nie jest obecnie wielkim problemem, a jeżeli wandale mają ochotę coś rozwalić to płotki ich nie powstrzymają, dlatego nie wiadomo po co w ogóle je budować.
Podsumowując- Skwer Kidonia jest miejscem raczej tranzytowym, a po sąsiedzku ma ogromną konkurencję w postaci ogromnego Parku Śląskiego, ale mimo to jest miejscem bardzo urokliwym i zadbanym, wartym odwiedzenia. Na Tysiącleciu jest kilka innych ciekawych terenów zielonych, np. Skwer Urbańczyka czy Staw Maroko.
Skwer Kidonia i okolice – fotografie:
Zobacz też inne opisy dzielnicowe:
Ładnie to wyremontowali i zagospodarowali, ale miejsce zawsze będzie przelotowe zwłaszcza po budowie nowych bloków.