Szczyrk – Skrzyczne (Szlak Zielony)

Skrzyczne żaba szlak zielony

Szlak zielony ze Szczyrku na Skrzyczne ma około 5km długości, a przewyższenie w pionie wynosi około 750 metrów.  Czas wejścia do góry to około 2.5 godziny, a zejście w dół to 80 minut. Nachylenie jest mniej więcej podobne na całej długości, czyli ani nie ma podejść bardzo „dzikich”, ani też nie chodzimy „po płaskim”. W wyższej części szlaku kilka razy „przerzucany” jest on przez stoki narciarskie, dlatego lepiej nie chodzić nim zimą (a już na pewno nie ma co iść bez raków, bo stoki bywają oblodzone). Poza sezonem narciarskim szlak jednak jest dosyć łatwy i przyjemny. Szlak zielony na swej trasie częściowo pokrywa się też z czerwonym i na końcu z niebieskim.

Wędrówkę szlakiem zielonym najlepiej rozpocząć w centrum Szczyrku, w pobliżu głównego skrzyżowania ulic Beskidzkiej, Myśliwskiej, Górskiej i Leśnej. Jest tam wiele restauracji, przystanki autobusowe oraz sporo parkingów (bezpłatnych, które zazwyczaj są wolne w „zwykłe” dni oraz płatnych, na które jesteśmy skazani w dni „szczytowe”, gdy turystów są tłumy). Opisane skrzyżowanie w centrum Szczyrku to jednocześnie punkt przecięcia się szlaków: niebieskiego na Klimczok, zielonego na Klimczok, żółtego do Brennej, niebieskiego na Skrzyczne oraz naszego, zielonego na Skrzyczne.

Najpierw wchodzimy w ulicę Leśną, przekraczając mostem rzekę Żylicę, kierując się na południe. Dosyć szybko znikną zwarte zabudowania, a szlak będzie wiódł przez zacieniony las po dwóch pasach niewielkich, betonowych płyt (gdzie raz na „ruski rok” przejedzie jakiś samochód). Po przejściu około kilometra szlak zielony opuści ulicę Leśną i zmieni się w typowo górską ścieżkę (ziemno-kamienistą pośród drzew). Ten etap ma długość około 1500 metrów, uzyskujemy wtedy ładny widok w stronę Szczyrku i Klimczoka.

Na skrzyżowaniu zwanym „Becyrek” do naszego szlaku dołączy też czerwony, prowadzący z Buczkowic. Po przejściu kilkuset metrów szlakiem zielono-czerwonym gęsty las zacznie ustępować dużym polanom, które zimą służą za stoki narciarskie. Po przejściu kilku z nich dojdziemy do dużej, otwartej przestrzeni, zwanej Kaskada. Tam czerwony szlak skręca w dół (w stronę środkowej stacji kolejki linowej), ale za to dołącza do nas szlak niebieski (prowadzący również ze Szczyrku). Szlakiem zielono-niebieskim będziemy szli już do końca, aż na szczyt Skrzycznego. Fotografie ułożone są w kolejności chronologicznego mijania poszczególnych obiektów.

Dolna część szlaku zielonego – fotografie:

Od „Kaskady” do szczytu jest szlakiem około 1500 metrów, ale można też skrócić odległość o połowę, idąc (bez szlaku) do góry wzdłuż stromego stoku narciarskiego. Szlak obchodzi stok od wschodu przez dosyć gęsty las, gdzie uzyskujemy częściowy widok w stronę Żywca. Jest tam też kilka ciekawych formacji skalnych, a nieopodal jest (niestety zawalona) Jaskinia Pajęcza. Ten fragment szlaku przez większą część dnia leży w cieniu (nie tylko drzew, ale też Skrzycznego), więc panuje tam większa wilgoć oraz jest chłodniej, jesienią z kolei liście i igły z drzew spadają tam wcześniej. Niestety, przed słońcem chronią się tam owady, których w niektórych okresach latają tam całe roje. Na koniec wychodzimy z powrotem na odkryty stok narciarski, nieopodal platformy widokowej i górnej stacji kolejki. Szczyt jest też niedaleko, a obok niego znajdziemy schronisko PTTK. Aby obejrzeć wszystkie dostępne widoki- należy udać się na platformę (widok na północ i wschód) oraz na szczyt (widok na zachód). Niestety, z okolic szczytu nie ma widoku na południe, aby go odsłonić- należy pójść kilkaset metrów dalej szlakiem niebieskim (w stronę Lipowej). Zejść na dół do centrum Szczyrku możemy na 3 sposoby: albo tą samą trasą, którą weszliśmy, albo kolejką linową, albo szlakiem niebieskim. Można też iść dalej zielonym, przez 'Małe Skrzyczne’ i tam zmienić go na żółty, ale to już większa wyprawa- wtedy zejdziemy na drugim (zachodnim) końcu Szczyrku, jakieś 2km od miejsca startowego.

Górna część szlaku zielonego i szczyt Skrzycznego – fotografie:


Opis wszystkich szlaków pieszych na Skrzyczne:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top